WAŻNE: Teskt dedykowany jest osobom, które uczą się fotografii, budują swoją świadomość fotograficzną i rozwijają w dziedzinie fotografii reklamowej. Nie jest to artykuł dla zawodowych fotografów, którzy mają inne potrzeby i wymagania dotyczące zdjęć.
Tak. Monitor w fotografii jest kluczowym elementem, który daje możliwość zniszczenia najlepiej wykonanego zdjęcia, albo skutecznej poprawy fotografii, która została wykonana nie do końca poprawnie. Jest więc narzędziem w naszych rękach, które będzie pomagać, albo zdecydowanie przeszkadzać.
Monitory przeznaczone do obróbki graficznej są z reguły dosyć drogie i niewielu początkujących fotografów(również produktowych) chce inwestować takie pieniądze w monitor, który prozaicznie nie ma żadnego przełożenia na sam proces fotografowania. Po części to rozumiem, bo sam byłem kiedyś na takim etapie i miałem dokładnie takie same rozterki.
Z takiej sytuacji można wyjść na dwa sposoby. Jednym z nich jest decyzja o zakupie profesjonalnego monitora graficznego, który będzie nam służył niezawodnie i stabilnie przez najbliższe lata, ale będzie wiązał się ze sporymi kosztami na początku. Albo…
Albo na stanowisko obróbki tymczasowo trafi zwykły monitor, który zostanie ustawiony i “skalibrowany” najlepiej jak się będzie dało dla danego sprzętu i dopóki okaże się wystarczający – będzie służył dzielnie. Wśród zwykłych monitorów można znaleźć takie, które będą w miarę wiernie i “na oko” dobrze odwzorowywać kolory i barwy.
Jaki tani monitor do obróbki zdjęć?
Kilka przykładowych modeli monitorów, w przystępnych cenach, które warto rozważyć może podpowiedzieć Ceneo:
Osobiście poza powyższymi modelami, skupiłbym się na poszukaniu monitora używanego z dolnej półki cenowej, który wcześniej pracował w studio fotograficznym. Na ten temat można jednak stworzyć zupełnie oddzielny wpis, który mam nadzieję, niedługo się pojawi.
Czy ekran laptopa nadaje się do obróbki zdjęć?
Na to pytanie bezwzględnie odpowiadam – NIE. Chyba, że mówimy o laptopach Apple, macbookach z ekranem retina, albo kilku wybranych modelach ze stajni Asusa, czy Della, które faktycznie przyłożyły się do solidnego skonstruowania ekranu.
Zdecydowana większość pozostałych ekranów w laptopach jest bezużyteczna w pracy graficznej nad kolorem z bardzo prostego względu: zakres przestrzeni barwnej oferowany przez ekrany laptopów jest często bardzo mocno ograniczony i nie pokrywa nawet części przestrzeni sRGB, przez co na ekranie nie wyświetlane są niektóre kolory, a brak możliwości manualnej regulacji chociażby temperatury barwowej wyświetlanego obrazu sprawia, że ekrany laptopów świecą bardzo niebieskim światłem, które ma mnóstwo przekłamań i niedociągnięć w kolorze.
Nie jestem specjalistą technicznym w tym temacie, dlatego tego zagadnienia rozwijać nie będę, jednak pokażę na poniższym zdjęciu realną różnicę w kolorach, której warto unikać.
Na powyższym zdjęciu widać różnicę w odwzorowaniu barw dla każdego z monitorów. Oświetlenie przy stanowisku to świetlówka 2x 60W, 6500 kelwinów, 96 CRI.
laptop Lenovo | Eizo | SAMSUNG |
---|---|---|
Ekran laptopa jest nieskalibrowany i nie ma żadnych ustawień. | Środkowy monitor jest skalibrowanym monitorem graficznym. Ustawienia wyświetlania to 80cd, 6500K. | Po prawej stronie jest kalibrowany programowo monitor/telewizor, ustawiony na parametry maksymalnie zbliżone do monitora graficznego. |
Widać na nim bardzo niebieską poświatę, szczególnie ujawniającą się w czerniach, ale w gruncie rzeczy żaden kolor nie jest na swoim miejscu. | Najbardziej naturalne i właściwe kolory, które są na swoim miejscu. | Balans uciekający w zbyt chłodny, jak na ustawienia |
Osoby zajarane na punkcie kontroli barw i kolorów zachęcam do dyskusji, a wszystkich pozostałych, którzy po prostu oczekują sprawnie działającego sprzętu namawiam do znalezienia sobie zewnętrznego monitora, na którym będzie odbywał się proces obróbki zdjęć. Warto zaznaczyć, że zewnętrzny monitor podpięty do laptopa również spełni swoją funkcję i będzie wyświetlał kolory o wiele lepiej ekran w laptopie.
Profesjonalny monitor do obróbki zdjęć produktowych
Z powyższego tekstu może wynikać, że nie opłaca się i nie warto interesować się tematem profesjonalnych monitorów graficznych – i tak jest, jeżeli założymy, że nie budujemy profesjonalnego studia fotograficznego, tylko miejsce pracy w firmie handlowej, które ma spełniać swoje założenia i dostarczać wystarczająco dobre fotografie.
Profesjonalne monitory graficzne są drogie i naturalnie profesjonaliści z nich korzystają, jednak trzeba pamiętać, że sam monitor to nie wszystko. Potrzebna jest również dobrze wykonana, świadoma kalibracja, która polega na ustawieniu wyświetlanych barw przez monitor w sposób właściwy i poprawny. Bez dobrze przeprowadzonej kalibracji, nawet posiadanie drogiego, profesjonalnego monitora nie zagwarantuje poprawnych rezultatów.
Tak, tak. Profesjonalny monitor graficzny trzeba dobrze skalibrować. Należy wykorzystać drogi, skuteczny kolorymetr – pomierzyć wartości światła w otoczeniu, skontrolować barwę, ustawić odpowiednio parametry monitora pod stanowisko pracy, oświetlenie tego stanowiska i kilka innych czynników, które mają ogromne znaczenie przy kalibrowaniu wyświetlaczy graficznych. Ba! Przy sensownej i skutecznej kalibracji monitorów często znaczenie ma również to jak oświetlone (jakim światłem, z jaką temperaturą barwową i jaką siłą oświetlone jest stanowisko!).
Biorąc powyższe pod uwagę, jestem przekonany, że większość osób, która po prostu chce zrobić dobre zdjęcie produktowe nie będzie zainteresowana monitorami graficznymi. Wystarczy im przeciętny ekran, który pokaże zdjęcie ‘w miarę’ poprawnie.
Dla tych jednak, którzy chcą się rozwijać w temacie fotograficznym i stać się specjalistami w dziedzinie fotografii reklamowej, mam osobne artykuły: Kalibracja monitora, po co to robić, dlaczego i w jaki sposób? oraz Idealne odwzorowanie koloru na fotografii reklamowej – jak to zrobić? – nieco rozwijają ogólne zagadnienia dotyczące poprawności koloru i odwzorowania barw na fotografiach 🙂